Poświęcenie mostu na plebanii

Dziś poświeciłem nowy most na plebanii. Najpierw dwa lata sezonowałem materiał. Następnie go oczyściłem papierem ściernym, opaliłem i dwukrotnie pomalowałem. Później zdemontowałem stary most i złożyłem nowy. Oczyściłem i pomalowałem barierki. Ciężko było dźwigać kilkudziesięcio kilogramowe belki. Ale udało się. Mam nadzieję, że most długo posłuży.

proboszcz

brak komentarzy

Zostaw komentarz